Pracę z Garrym rozpocząłem zaraz po przylocie do Irlandii tj. 28.06.2008
Bardzo sympatyczny i pogodny facet. Niepełnosprawność nie przeszkodziła mu w przeprowadzeniu się do Dublina, ukończeniu studiów i podjęciu pracy - czasami wydaje mi się, że to wręcz dzięki swojej ułomności cechuje go taka chęć życia i determinacja..
'and Bray'